sobota, 18 lipca 2015

Miły list prosto z Arendelle.

Witajcie,
Wczoraj wieczorem do naszego pokoju wpadł wielki yeti.
- Eee...Jack? - jęknęłam nie wiedząc do końca jak się zachować.
Stworzenie wydawało dziwne pomruki i wymachiwało rękami.
- Cześć Phil. - Jack podszedł do niego.
Zdziwiłam się swobodą z jaką to zrobił, traktował yeti'ego jak starego znajomego.
- Coś się stało? - zapytał.
Phil ryknął i wybiegł na korytarz.
- Prosi żebyśmy za nim poszli. - Jack uśmiechnął się do mnie.
- No... dobrze... - westchnęłam i zeszłam z łóżka.
Podążyliśmy korytarzem kierując się za rykami yeti'ego. Poprowadził nas do salonu i stanął przed nami wymachując rękami.
- Dobrze, dzięki Phil. - Jack uspokoił go ruchem ręki. - Możesz już iść.
Stworzenie kiwnęło głową i posłuchało polecenia.
- Rozmawiasz z nadnaturalnymi stworzeniami? - uniosłam brwi.
- To proste. - zaśmiał się Jack i podszedł do stołu. - Przekazał nam, że dostaliśmy list.
I uniósł z blatu kopertę, którą od razu rozpoznałam. W rogu widniał herb Arendelle - złoty krokus na fioletowo zielonym tle.
- To pewnie od Anny. - powiedział Jack podając mi list.
Otworzyłam kopertę i zaczęłam czytać.


Kochana Elso i Jack'u! 
Mamy nadzieję, ja i Kristoff, ( i Lenka ) że się świetnie bawicie. Tak naprawdę to nie mamy co do tego żadnych wątpliwości, wiemy, że potraficie zapewnić sobie świetną rozrywkę... Poddani już bardzo tęsknią za swoją królową... i ja też za Tobą bardzo, bardzo tęsknię, więc... mamy nadzieję, że za niedługo do nas wrócicie. Tutaj wszystko w porządku. 
Buziaki i uściski! 
 Ania, Kristoff i Lena
 

- Rozrywkę...? - zaśmiał się Jack. 
- Mam nadzieję, że jakoś sobie radzą. - powiedziałam. 
- Spokojnie, słyszałaś, wszystko gra.  
Kiwnęłam głową. 
- To co, Śnieżynko... - Jack objął mnie i skierował się z powrotem na korytarz. -... nie brakuje Ci przypadkiem rozrywki? 
Uśmiechnęłam się i pocałowałam go. 


- Elsa.

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Oj Jack, a ty jak zwykle tylko o jednym! XD świetny rozdział! Czekam na kolejny!

      Usuń
  2. Phil ryknął i wybiegł na korytarz. <- yyy lol xD
    Rozrywka xDD Jack, tb tylko jedno w głowie xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Jack ma męskie potrzeby, tyle XD

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro el brakuje rozrywki to niech zagrają w kręgle...no bo sa wytwórni zabawek?...co nie? XD albo niech zagrają w darty! XD

    OdpowiedzUsuń