piątek, 10 lipca 2015

Wiedziałam! Wiedziałam!

Witajcie,
Dziś w nocy obudziłam się gwałtownie. Rozejrzałam się i uznałam, że wszystko jest w porządku. Nagle usłyszałam głos na korytarzu:
- Nie wiem czy im mówić...
To był głos Flynn'a.
- Jack... - szepnęłam szturchając męża.
- Czemu nie? To nasi najbliżsi przyjaciele. 
Tym razem odezwała się Merida.
- Jack! - wyczarowałam trochę śniegu i spuściłam mu na głowę.
- Co jest? - usiadł natychmiast.
Położyłam palec na ustach i wskazałam głową na ścianę dzielącą pokój od korytarza.
- No tak, ale... - Flynn znowu przemówił. - ... nie wiem jak zareagują.
Jack uniósł brwi.
- Oj, nie wymyślaj. - Merida zabrzmiała jakby była wkurzona. - Jutro im powiemy i kropka. A teraz chodź, nie stójmy na korytarzu jak idioci.
I usłyszeliśmy oddalające się kroki.
- Co...to było? - odezwał się Jack patrząc na mnie ze zdziwieniem.
- Mówiłam Ci, że są razem! - odrzekłam. - Nie rozumiem czemu Flynn...
Jack przerwał mi:
- Flynn i Merida? Merida Rider? Flynn Książę DunBroch? No nie wiem...
- Przestań. Pasują do siebie. I dobrze, że zaczęli ze sobą chodzić, bo oboje byli samotni. - powiedziałam. - Dobranoc.
I odwróciłam się na drugi bok przykrywając kołdrą. Jack od razu przytulił mnie i mruknął:
- Gniewasz się...?
Odwróciłam się do niego. W świetle Księżyca zaglądającego do pokoju przez okna jego białe włosy lśniły, a niebieskie oczy wyglądały naprawdę uroczo.
- Nie. - pocałowałam go i przytuliłam się do jego klaty.
Rano jedliśmy śniadanie razem z Meridą i Flynn'em. On cały czas nerwowo na nią zerkał. W końcu odezwała się:
- Mamy Wam coś do powiedzenia.
- Tak? - uśmiechnęłam się.
- Ja i Flynn... - Merida odwzajemniła uśmiech, a Flynn zrobił się czerwony. - ...jesteśmy razem!
- Naprawdę? - przytuliłam ją. - To cudownie!
- No. - Jack udał uśmiech.
Kopnęłam go pod stołem. Spojrzał na mnie wzrokiem "No co?".
- Jak długo? - zapytałam Meridy.
- Kilka dni. - odrzekła uśmiechając się.
Widać było, że Flynn jest skrępowany i Merida chyba też to zauważyła, bo powiedziała:
- No... to może ja i Elsa pójdziemy gdzieś, a wy zostańcie tu sami. Chyba potrzebujecie jakichś męskich pogaduszek.
I wyszłyśmy na łąkę.


- Elsa.

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Merida i Flynn (czy tam Julek :P) SĄ RAZEM! Będzie się działo! Jej matka nie będzie chyba zbytnio zadowolona z tej wieści :[

      Usuń
  2. Druga? :3

    MERIDA I JULEK SĄ RAZEM !!! Jej mama zbytnio... No... Cieszyć sie NIR bedzie :[

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. xD tym razem okazałam miłosierdzie i nie zepsułam odliczania xD
      Jurida? Flerida? Merulian? xD
      Flynn i Merida są parą! Wiedziałam! XD
      Pozdrawiam i
      Pa!
      ~Infernal Queen~

      Usuń
  4. No, Flymer ogłaszam jako nowy parring! Jeeej! Dlaczego ciągle mam wrażenie że po miesiącu miodowymy Elsa powie: ,, Jack.... jestem w ciąŻy'' :P no co? Przecież Jack tego baaardzo pragnie XD niech się (wyrośnięty) dzieciak cieszy XD
    Pozdro
    ~Kiniaa~

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiedziałam! Wiedziałam! Merida i Julek się kochają! SUUUUUPEEEEER!
    I dołączam się do Kinii! Elsa w ciąży! To dopiero coś!XD
    Czkam na next! Weny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe czym nas jeszcze zaskoczysz?

    OdpowiedzUsuń