poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Ploteczki

Hejo,
Postanowiłam że zaproszę naszych gości na herbatkę  i ploteczki. Więc zabrałam Lenę i poszłam do ogrodów, tam były już Merida i Astrid.
- A gdzie jest Elsa?- zapytały dziewczyny.
- Nie wiem, od wczoraj się do mnie nie odzywa chyba się na mnie obraziła.
- O to nie możliwe Aniu, nie martw się ona na pewno ma za dużo obowiązków.- powiedziała Merida, ona na pewno o tym wiedziała, przecież miała zostać przyszłą królową.
- A poza tym to ona ma męża.
- A skoro już jesteśmy przy związkach to jak tam twój Merido?- zapytała Astrid.
- Jest super, Flynn jest taki kochany, ale już dwa razy nas naszła ta wstrętna flądra.- chyba Merida była naprawdę bardzo zła, bo zrzuciła przez przypadek filiżankę dla Elsy.
- Co przecież ona go nie kochała.- zauważyłam - przecież cały czas łaziła za Jack' iem.
- No ona chyba sobie upodobała zajętych mężczyzn, a że Flynn nie był zajęty gdy go poznała to uznała że jest nie wart, ale on jest na prawdę kochany i uroczy.- Merida na jednym tchu wypowiedziała swój monolog. Gadałyśmy o ich związku chyba półgodziny, aż w końcu zmieniłyśmy temat.
- No Astrid, a jak Czkawka się przygotowuje się do roli ojca.- Zapytała Merida zmęczona już ciągłą gadką o niej i jej związku z Flynn' em.
- Cudownie, już przygotował pokój chociaż termin mam na luty.
- No to bardzo dobrze.- zauważyła Merida.
- Ja sama urządzałam pokój dla małej.
- Co?! Przecież to nie zdrowe dla dziecka.- powiedziały obie.
- Znaczy to Jack większość nosił, Kristoff też pomagał ale mniej.- i tak temat rozwinęłyśmy, aż znowu go zmieniłyśmy.
- No, a jak małżeństwo Elsy?
- Fantastycznie, ale Jack Cały czas upiera się o dziecko...
- A Elsa co na to?- Zapytały obie.
- ...ona nie chce, mówi że jeszcze nie jest na to gotowa.
- No trudno.- zasmuciła się Astrid.
- Ale ja uważam że jej nie o nią chodzi tylko o Arendelle, przecież jak będzie w ciąży to nie będzie mogła sprawować władzy na jakiś czas.
- No tak, przecież ona i jej słaba psychika.- i tak gadałyśmy do wieczora, a Lena się znudziła i poszła spać.


- Anna

5 komentarzy:

  1. Chyba pierwszy raz tu komentuje :) mam do nad robienia mnostwo wpisow zyczcie mi powodzenia ^^ wpis fenomenalny aniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak... sama czytam od dawna, ale komentuje niedawno ;) (błędy z gmailem)

      Usuń
  2. Ehh. .. kobieta bez plotek... chyba takiej niema ;) .Oh nie mówcie ze Els ma słabą psychikę :C jest po prostu wrażliwa.

    OdpowiedzUsuń
  3. ~Luna ma rację ;(
    Saraaaaa i tu cie mam! xD
    Rozdział świetny ;****

    OdpowiedzUsuń
  4. :p ona nie ma słabej psychiki...po prostu kocha pracować....

    OdpowiedzUsuń