Hejo,
To ja Ania. Przepraszam że nie pisałam, ale sami wiecie Lena, Elsa, Kristoff, Jack ( chociaż nie Jack nie)Miałam ciężkie i strasznie męczące dni, ale teraz postanowiłam wam napisać co u mnie było słychać przez ten czas w którym nie pisałam. Jak wiecie zostałam mamą ( łuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu)
pięknej blond włosej dziewczynki, z ciemnymi oczkami i jasną karnacją ( po Kristoff' ie wszystko, oprócz nosa :D) imieniem Lena, która została dawno temu porwana przez Mroka ( na szczęście nic jej nie jest)
wiecie też że moja siostra wyszła za mąż ( łuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu)
i że ostatnio była na miesiącu miodowym, a ja musiałam objąć na ten czas władzę ( już trochę mniejsze łuuuuu)było ciężko, wiecie opieka nad Lenką i jeszcze był Kristoff i obowiązki które zwykle wykonywała Elsa jako królowa. A teraz jak wicie Elsa miała wczoraj urodziny i bardzo się cieszyła, a mi było głupio że przez to zeszło roczne zamieszanie wypadło mi z głowy że moja kochana siostra miała urodziny. :(
A dziś wydarzyło się najpierw coś strasznego, a później coś cudnego.
Rano około trzeciej wstałam i zauważyłam że Kristoff' a nie ma ze mną, więc zajrzałam do Leny, spała i ja postanowiłam wziąć z niej przykład i iść spać, około trzeciej trzydzieści usłyszałam płacz Leny i poszłam do niej, śpiewałam, czytałam i kołysałam ją próbując ty ją uspokoić, gdy do pokoju wpadła:
- Elsa?! Co ty tu robisz?- zapytałam zdziwiona że Elsa nie śpi.
-Usłyszałam płacz i przyszłam.
- Która godzina?
- Piąta.
- On nie ona płacze już dwie i pół godziny.
- Zawołam Jacka, on ją na pewno uspokoi.- powiedziała i poszła po Jacka wróciła z nim pięć mniut później.
- Co się dzieje naszej małej księżniczce?- zapytał i wziął ją na ręce i bawił ją pół godziny, bez efektów.
- Zawołam lekarza, to jest już chore żeby dziecko płakało trzy godziny.- powiedziałam już zmęczona.
- Ja pójdę.- zaoferowała Elsa.
- Dobrze. - powiedzieliśmy razem z Jack' iem. po dziesięciu minutach Elsa wróciła z lekarzem i Lilianą ( jedyną pielęgniarką pracującą w nocy)
- Księżniczko, co się dzieje?- zapytał mnie lekarz.
- Nie wiem.- powiedziałam ze łzami w oczach i strachem w głosie.- Lena płacze już ponad trzy godziny.
- Dobrze, sprawdźmy co się dzieję.- lekarz badał Lenę jakiś czas.- Mała księżniczka ma strasznie bolące kolki, dlatego tak płacze, jeżeli księżniczka się zgodzi zabiorę ją do siebie do gabinetu i spróbuję złagodzić ból, dobrze?- zapytał mnie lekarz.
- Dobrze, zgadzam się.
- Liliano zabierz naszą małą księżniczkę do mojego gabinetu i przynieś księżniczce Annie i królowej Elsie leki na ból głowy i na sen.
-Ja podziękuję za leki na sen.- powiedziała Elsa- a anna, chyba podziękuje za leki- usłyszałam ostatnie zdanie Elsy i zasnęłam.
Rano obudził mnie Kristoff.
- Aniu, słoneczko, gdzie Lena?- zapytał leżąc obok mnie.
- Miała kolkę i lekarz zabrał ją do siebie.A ty gdzie byłeś?
- Przygotowywałem niespodziankę dla mojej księżniczki. Ale będziesz musiała poczekać jeszcze dwa dni na nią. A teraz idź spać.
- Mhm- wydałam z siebie dźwięk i znów zasnęłam.
- Ania
Jej! Ania napisała! XD
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział! Biedna Lenka. Przez chwilę myślałam, że to znowu Mrok, ale jednak nie XD
Czekam na next!
Druga? xd
OdpowiedzUsuńTia xd Druga xd
UsuńAnkaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!! W końcu xD
Teraz tylko Jacka za uszy i przyprowadzić tutaj i bdz spokój!
Biedna Lencia ;( Tyle płakać... toć to się odwodnić można xd
Pozdrawiam i
Pa!
~I.Q.~
Poślijmy Jacka do kościoła na chór xD
UsuńTak xD
UsuńDo kościoła? [czyt. patrz na nick xd]
Jack i kościół??? Nie widze tego xD
Usuń^^ super rozdział ^^ jack przy dziecku zawsze pomoże ^^ nie. Bądź taka. Elso i daj Frostowi być szczęśliwym...zajdz ciążę...
OdpowiedzUsuńSuper blog :) i czy tylko ja nie chcę żeby Elsa nie była w ciąży?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich czytelników i cieszę się że wy się cieszycie że wróciłam i popieram ( Anna często popiera) że Elsa mogła by w końcu zajść w ciążę.
OdpowiedzUsuń- Anna
Anuś [zdrobnienia zawsze spoko xd] pogadaj z Elsą i ją jakoś namów na tę ciążę xD
UsuńNo nie Elsa to młoda kobieta i mogłaby poszaleć a nie bawić się w dzieciaka!
UsuńNo ale ona (Elsa) lubi często szaleć z Jackiem .......więc nie widzę problemu....Tak anka pogadaj z el na ten temat! ^,^
UsuńSzaleć z Jackiem xD a poza tym w królestwach, królewskimi dziećmi zajmują się niańki xd
UsuńWiem xd
UsuńAle ja jakoś nie widzę Elsy w roli mamy xD niech szaleje ale bezpieczniej xD
Nie ma to jak rozwalanie systemu, moje kochane :D
UsuńNo co? :D
Usuń