Hejo,
Nigdy nie uwierzycie co się stało. Więc zacznę od wczorajszego wieczora. Do mojego pokoju wpadł Hans, tak ten Hans.
- Kochanie, chciałem ci powiedzieć że wróciłem.
- Och, to cudownie, ale idę teraz się wykąpać i spać, więc wyjdź... proszę.- tak kłamałam wcale ta wiadomość nie była cudowna, ale serio szłam się kąpać, a ostatnie słowo wypowiedziałam niechętnie.
Ale Hans wyszedł, a ja wzięłam długą relaksującą kąpiel, oczywiście dalej nie miałam piżamy więc musiała wystarczyć mi bielizna, kiedy byłam ubrana, poszłam do łóżka i nie wiem kiedy zasnęłam, ale to co się stało rano przechodzi ludzkie pojęcie... więc.
Gdy obudziłam się rano nie byłam w swojej sypialni tylko w sypialni Hans, obok oczywiście leżał Hans, a ja nie dość że całkiem... naga to jeszcze związana ( znowu), chciałam zacząć krzyczeć, ale nie mogłam usta miałam zawiązane chustką. Musiałam czekać aż Hans się obudzi i łaskawie mnie rozwiąże, a kiedy to zrobił poszłam do swojej sypialni i wzięłam kąpiel długą i antybakteryjną. Później napisałam list do Kristoff' a o tym co się w nocy stało i żeby mi wybaczył, a później dałam go mojej pokojówce.
Po południu postanowiłam porozmawiać z Hansem.
- Możemy porozmawiać?- zapytałam wchodząc, ale to co ujrzałam było przerażające. Hans w łóżku z jakąś pokojówką ( współczuję jego przyszłej żonie, a nie to przecież najprawdopodobniej ja)
- Tak, wejdź.- wygonił pokojówkę i ubrał się.
- Czy możesz mi wyjaśnić co się stało w nocy?
- No cóż, chciałem cię, więc po ciebie poszedłem, a później... mam mówić ze szczegółami?
- Nie tyle mi wystarczy. Jak w ogóle śmiałeś ściągnąć ze mnie moją piżamę?
- Nie miałaś na sobie piżamy. - uśmiechnął się i wtedy poczułam że BUUUM... bomba we mnie pękła, zaczęłam się drzeć i bić go, a skończyło się tym że znów wylądowałam w jego łóżku naga i skrępowana sznurami.
- Anna
1?
OdpowiedzUsuń!@#$/^&*() TY TRYNKIEWICZU !@#$/^ !!! JAK MOGŁEŚ JEJ TO ZROBIĆ?!!! NASZA ARMIA OBETNIE CI ZA TO TWOJE JAJA!!!
UsuńPrzepraszam ;-;
UsuńADAGIO LECI 8484933 KM NA GODZINĘ NA SWOICH MARNYCH SKRZYDELKACH ŻEBY RATOWAĆ ANKE
OdpowiedzUsuńJUŻ DA HANSOWI TAK W TWARZ, ŻE POŻAŁUJE ŻE SIĘ TEN DUREŃ URODZIŁ ;--;
Jak mogłeś ty ruda wiewiórko?! Armie po ciebie przyjdą!!! Wypuść naszą anie i won!!!!!!XD
OdpowiedzUsuń~nati
I jeszcze:
OdpowiedzUsuń3!!!
*buuum jebudu!* Hans zasluzyles na wieczne cierpienia w Piekle. Już ja się o to postaram....
OdpowiedzUsuńHaha piekło to nasza armia mu zrobi ;-;
UsuńPiekło dla niego zbyt dobre; _;
UsuńKiedy wkurzona Wika siedzi na tronie dla niego nie ma ratunku xD
UsuńJeśli przez ciebie !@#$/^ wiewióro Ania będzie w... w... ciąży... To przysięgam ze osobiście (no chyba ze ktoś zechce pomoc :) ) zapewnimy ci tortury godne króla Hansowia ;3
OdpowiedzUsuńHyhyyy ja pomogę xD
UsuńBŁEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJEB JEB ŁUB! ŁUBUDUBU!
(Zabiła Hansa)
TY &*@^!*516%*&%&! WIEWIÓRKO NA STERYDACH Z CHINSKIEGO!!! JAK KRIS SIĘ DOWIE TO CI NOGI Z ^&^% POWYRYWA~!!!!!!!
OdpowiedzUsuń