piątek, 26 czerwca 2015

Piękna niespodzianka.

Witajcie,
Dziś gdy Anka znowu chciała zaczaić się na Jack'a, wytłumaczyłam jej co mi ostatnio powiedział.
- Czyli nic nie knuje... - Anna podrapała się po głowie gdy siedziałyśmy u niej w pokoju.
- Szykuje niespodziankę. - kiwnęłam głową. - To nic złego.
Oczywiście Ania dalej uważała, że coś jest nie tak, ale ja postanowiłam nie wchodzić już Jack'owi w paradę. A w dodatku cieszyłam się, że ma dla mnie niespodziankę. :)
Po śniadaniu Jack wyciągnął mnie na dwór. Siedzieliśmy przez jakiś czas razem na trawie przed pałacem.
- Myślę, że część niespodzianki mogę Ci już wyjawić. - powiedział w pewnej chwili.
- Naprawdę? - uśmiechnęłam się nie kryjąc podekscytowania.
Kiwnął głową i pociągnął mnie w stronę lasu.
- Ee... Jack? Jesteś pewien... - zaczęłam, ale on położył mi palec na ustach i pociągnął dalej.
W końcu wyszliśmy na małą polankę.
- Dobrze... pozwolisz, że zawiążę Ci oczy? - Jack z chytrym uśmiechem wyjął z kieszeni bluzy satynowy, podłużny kawałek materiału.
Uniosłam brwi z uśmiechem i pozwoliłam mu na to. Następnie chwycił mnie za ręce i poprowadził na przód.
- Chodź... powoli... jeszcze kawałek... - mówił spokojnym głosem.
Ja tylko uśmiechałam się i wykonywałam jego polecenia. W końcu powiedział mi żebym stanęła i ściągnął kawałek materiału. Zobaczyłam dookoła siebie cudną polanę, z prawej strony krystalicznie czyste oczko wodne, z białymi kwiatami na powierzchni wody, a przede mną wielkie, piękne drzewo. I wtedy zobaczyłam moją niespodziankę. Na grubej gałęzi drzewa zawieszona była duża, drewniana huśtawka, przyozdobiona kwiatami i śnieżynkami. Była po prostu jak z bajki.
- Jack... - westchnęłam. - To jest... to jest.... przepiękne.
Jack wziął mnie za rękę i poprowadził do drzewa.
- Zechce królowa usiąść? - zapytał z uśmiechem.
Odwzajemniłam uśmiech i usiadłam na huśtawce. Jack rozhuśtał mnie lekko. Poczułam we włosach wiatr i woń kwiatów. Byłam naprawdę szczęśliwa. Jack zrobił mi cudowną niespodziankę. A skoro to dopiero jej pierwsza część... nie mogę się już doczekać.

- Elsa.

14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Super rozdział!(czy tam dzień)
      Piękna niespodzianka jack! Postarales sie! (Jak nigdy xD)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ooo, Jack się naprawdę postarał. Ciekawe co z tą 2 częścią :D:3 >:D >:)xD......

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ta huśtawka...przypomina mi tą z obrazu z pierwszy raz jak sięga pamięć. Postarałeś się Jack, postarałeś.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Skoro wszyscy tak piszą xD
      Hmmmm Jack, Jack, drogi bracie [uuups wyjawiłam tajemnicę bloga xD], postarałeś się ;) Jestem z ciebie dumna :D
      Rozdział jak zwykle super, czekam z niecierpliwością na next :*
      zapraszam [potrzebuję komów XD]:
      http://the-cold-never-bothered-me-anyway.blogspot.com/
      i
      http://zzw-taka-ja.blogspot.com/

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Jack! Nie spodziewałam się tego po tobie! Masz se gust! XD
      Czekam na next!

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. No, no. Tytuł się jak najbardziej zgadza. Piękna niespodzianka!! Ciekaee co będzie dalej? No nic, czekam. :)

      Usuń