Hejo,
Przez całą noc wraz z Elsą pisałyśmy zaproszenia do gości na ślub, więc jestem trochę zaspana.
Dziś rano wstałam,poszłam na śniadanie, gdy zeszłam Elsa już tam była.
- Udało mi się przekonać Jack' a.- powiedział zadowolona.
- Na co?- zapytałam nie bardzo rozumiejąc o co jej chodzi.
- Żeby pisał do naszych czytelników.
- Ach, tak to świetnie.- po śniadaniu poszłam do mojej starej sypialni ( ponieważ nową dzieliłam z Kristoff' em, a miałam przymierzyć suknie) wziełam ze sobą siostrę żeby mi doradziła.
- W tej wyglądasz cudownie.- powiedziała na którejś z koleji sukience.
- Mi też się podoba.- suknię którą wybrałam zaniesiono do pralni, a ja i Elsa poszłyśmy do jej biura sporządzić meni, gdy skończyłyśmy poszłyśmy do ogrodu zobaczyć jak tam ozdabianie kobierca ślubnego i do sali tronowej zobaczyć przygotowania na bal ślubny.
- Czy to wszystko?- zapytała siostra.
- Tak i wszystko jest idealnie.- To teraz pozwolisz, ale już pójdę.
- Odprowadzę cię.- poszłyśmy do jej sypialni, ona weszła, a ja już miałam odejść, gdy wpadłam na genialny plan i wróciłam zapytać Elsy, gdy otworzyłam drzwi w pokoju było ciemno, zobaczyłam tylko twarz Elsy na poduszce, spała. Ja wróciłam do sypialni i przebrałam się do piżamy.A teraz wybaczcie, ale idę spać.
- Anna
jest jest jack będzie pisał dzięki :)
OdpowiedzUsuńYES,YES,YES! ! ! !
OdpowiedzUsuńJACK BĘDZIE PISAĆ!!
Kolorowych Aniu ;)
OdpowiedzUsuń