Witajcie,
Od poniedziałku Jack usiłuje na wszelkie sposoby udowodnić wszystkim, że jestem jego żoną. Na przykład wczoraj latał w kółko po dziedzińcu i śpiewał "Mam piękną żonę Elsę!" dopóki nie wyciągnęłam go stamtąd za kaptur. Obrazy Anny własnoręcznie wywiesił w jadalni i obramował lodowymi wzorkami. Dzisiaj razem z służbą ściągaliśmy resztę dekoracji. Oczywiście na początku Jack powiedział, żeby zostawić je na stałe, ale po długim jęku Anny i Kristoff'a zgodził się bardzo niechętnie je zdjąć. Wielki obraz na płótnie z wieży zegarowej powiesił jednak w sali balowej nad tronem.
- Trochę wiocha. - skomentowała Anna przyglądając się mu. - Przychodzi ktoś do królowej, a tu wielkie obwieszczenie, że jest zajęta.
Po tych słowach Jack się obraził i schował się w sypialni, a ja i Anna przeniosłyśmy obraz do wielkiej sali, gdzie zwykłyśmy wieszać większość obrazów. Kiedy wróciłam do komnaty Jack siedział pod kołdrą.
- Jack... - westchnęłam siadając przy nim. - Będziesz się obrażał o ten obraz..?
Brak odpowiedzi. Przewróciłam oczami i odwróciłam się od niego. Po chwili poczułam jego dłoń na talii.
- Już królewiczowi przeszło, tak?
W odpowiedzi pocałował mnie. Nagle do środka wpadli Anna i Kristoff z Leną na rękach.
- Ee... coś się stało? - zapytałam odrywając się od Jack'a.
- Chcieliśmy z Wami posiedzieć. - Anka podbiegła do nas i usiadła na łóżku.
- Jesteśmy zajęci... - burknął Jack.
Kristoff usiadł także z Leną.
- Nie narzekaj brachu. - powiedział.- Już i tak jesteśmy bardzo wyrozumiali.
- Niby w jaki sposób? - prychnął Jack.
- Mamy pokój za ścianą. - wtrąciła Anna. - Noc z Jack'iem i Elsą za ścianą....
Spojrzałam na Jack'a. Spojrzał także na mnie i uniósł figlarnie brwi. Pokręciłam głową z uśmiechem wiedząc dokładnie o czym myśli.
- Powinniście pojechać na jakiś miesiąc miodowy. Wtedy byście sobie mogli... - zaczęła Anna.
- Tak, już o tym rozmawialiśmy. - przerwałam jej. - Wkrótce wakacje, więc pojedziemy pod koniec czerwca. Ale nie znamy jeszcze szczegółów.
Kristoff parsknął śmiechem.
- Spokojnie, nie będziemy chcieli ich znać. - powiedział.
- A gdzie pojedziecie? - zapytała Anna.
Wzruszyłam ramionami.
- Jeszcze nie wiemy.
- Ty nie wiesz, śnieżynko. - powiedział Jack. - Zrobię Ci niespodziankę.
Uśmiechnęłam się do niego. Anna zagwizdała cicho.
- My mieliśmy miesiąc miodowy w postaci pogoni za Roszpunką. - westchnęła.
- E tam. - Kristoff poklepał ją po plecach. - Nie było tak źle.
Kiwnęła głową.
- No, było nawet zabawnie. - zaśmiała się.
- Tak, tak. - uciął Jack. - Powspominacie sobie może w waszym pokoiku, bo my musimy coś ważnego załatwić.
- No to na pewno nie idziemy do naszej komnaty... - jęknął Kristoff. - Albo ściany są bardzo nieszczelne, albo wy jesteście bardzo...
- Dobrze, dobrze szwagierku, papa! - pomachał Jack.
Kiedy wyszli zwróciłam się do niego:
- Nie jestem pewna czy Kristoff jest Twoim szwagrem...
- A co tam... - zaśmiał się i pocałował mnie.
- Elsa.
Pierwsza!!!!!!!!!!!! Super rozdział! Jestem ciekawa jakie miejsce wymyślił Jack na miesiąc miodowy!
OdpowiedzUsuńWeny♥♥♥
Druga ! :3 YAY, ale Suuper miesiąc miodowy (mam nadzieję ,że nie będzie za głośno xDD)
OdpowiedzUsuń"Noc z Jack'iem i Elsą za ścianą...." - rozwalacie mnie XDD trololololol
Witam i żegnam.
OdpowiedzUsuńChciałam tylko ogłosić, iż blog Pan i Pani Frost właśnie przestał istnieć.
Dziękuję wszystkim czytelnikom. Kocham was. Nie wiem jak zniosę rozłąkę z wami.
Moje wypociny będą teraz publikowane z innego konta- tematyką już nie będzie Jelsa której jednak pozostaję wierna.
Po szczegóły zapraszam na pip.frost@o2.pl
:"(
UsuńŚwietny rozdział! Ciekawe gdzie to pan Jack chce spędzić miesiąc miodowy! Czekam na next!
OdpowiedzUsuńGenialny rozdział! Hmm...Karaiby, nowy York, Dom Northa...Nie! Lodowy wierch! Tam Jelsa spędzi miesiąc miodowy! Czekam na nexta!!!
OdpowiedzUsuńsuuuperrr!!!!!
OdpowiedzUsuńNoezłe cudo ci wyszło.
OdpowiedzUsuńMoże Paryż? Albo Hawaje? Przeniosłabym ich sypialnię do bunkru xD
OdpowiedzUsuńZ bunkrem dobrze gada! polać jej xD!
UsuńBez polewania jutro idę do kina i chcę być przytomna xD
Usuńtaaaa noc el i jacka to bardzo GŁOŚNIE zabawy xD
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńxDDD
UsuńPewnie miesiąc miodowy będzie cudny
OdpowiedzUsuń