Witajcie,
Dzisiaj w końcu znalazłam chwilę aby odetchnąć i napisać Wam kilka słów. Cały wczorajszy dzień siedziałam z Jack'iem w moim gabinecie i pokazywałam mu na mapach wszystkie pobliskie krainy, a nawet uczyłam ukształtowania powierzchni oraz surowców wydobywanych w Arendelle. Sama nigdy nie zaczęłabym uczyć go tak skomplikowanych rzeczy, ale poniekąd sam to wymyślił.
- A to? - zapytał wyjątkowo zainteresowany i rozentuzjazmowany, pokazując palcem kolejną wyspę na mapie.
- To też. - uśmiechnęłam się, choć byłam już strasznie zmęczona. - Południowe Wyspy to... wyspy. Archipelag. Jest ich tam bardzo dużo.
Kiwnął głową i zaczął jeździć palcem po mapie, szepcząc nazwy krain, których już się nauczył, równocześnie pokrywając mapę szronem. Nie spodziewałabym się, że będzie tak chętny do nauki. Ale widocznie napalił się i chce nauczyć się jak być dobrym władcą. To dobrze. Bardzo dobrze. Jednak do tego z całą pewnością będę mu potrzebna ja, a zaledwie po trzecim dniu nauki padam z nóg.
- Jack... - westchnęłam. - Może resztę pokażę Ci jutro? Jestem bardzo...
Nie zdążyłam skończyć, bo oderwał się od mapy i objął mnie czule.
- Oczywiście, Śnieżynko. Nie wolno Ci się przemęczać.
I poprowadził mnie do łóżka, pomógł przebrać w koszulę nocną (nie miałabym z tym żadnego problemu, ale sprawiało mu to wielką satysfakcję) i otulił ciepło kołdrą.
- Dziękuję za wszystko co mi powiedziałaś. - powiedział. - Jesteś fantastyczną nauczycielką.
Zaśmiałam się.
- Już się nie podlizuj.
Zaśmiał się również i pocałował mnie w czubek głowy.
- Dobranoc, Śnieżynko.
- Dobranoc, Lodóweczko. - uśmiechnęłam się i prawie natychmiast zasnęłam.
Teraz zapewne czeka mnie wiele dni nauki z Jack'iem, ale cieszę się, że chce się uczyć. To znacznie nam wszystko ułatwi. A gdy już zostanie koronowany, będzie dla mnie wielkim wsparciem.
- Elsa.
1.?
OdpowiedzUsuń1. xd
UsuńNo nie, coś za bardzo zmieniacie nam tu osobowość Jacka xD ja nadal stawiam znicze [*] xD
No no Jack...
OdpowiedzUsuńNapaliłeś się na bycie królem co?
Rządzić to ty możesz w łóżku.
Ja również stawiam znicza dla Arendelle...
(*)
Koniec jest nieunikniony...
Pożegnajmy się z rodzinami i przyjaciółmi
bo nie zostało nam wiele czasu...
Znicz dla nas
(*)
Tak, Jack ma władzę tylko w jednym miejscu i najlepiej by było, żeby tak pozostało xD wtedy wszystko i wszyscy są bezpieczni XDD
UsuńJej, widzę, że Jack napalił się na bycie królem XD
OdpowiedzUsuńHEJ WSZYSCY! Co wy tak w Jacka nie wierzycie! Może właśnie będzie z niego bardzo dobry król!?
Czekam na next!
Zgadzam się całym sercem z Marti Frost. Dajcie mu szansę. Napalił się to mu tylko na dobre wyjdzie I myślę, że będzie świetnym królem.
OdpowiedzUsuńLOVE IT!♥♥♥:-)
Dobra piszę komentarz tu pierwszy raz.. przeczytałam dokładnie wszystkie rozdziały, (2 dni mi to zajęło) ale od razu mówię, że było warto! Dlaczego ja dopiero teraz znalazłam tak niesamowitego bloga? Rozdział super. Komentarz od Laia Galaxy✌ mnie rozwalił "Rządzić to ty możesz w łóżku." :D Pozdrawiam i dużoo weny!
OdpowiedzUsuń~Alissa :)
No bo to prawda xd
UsuńDalej z tego wyję! :D :D *śmieję się tak głośno, że nawet North z bieguna mnie słyszy*
UsuńJack stracił głowę dla tej Elsy, ale to chyba dobrze ;)
OdpowiedzUsuń