Witajcie,
Dziś otrzymaliśmy odpowiedź od Meridy.
Aniu!!
Tobie też nie powiedziała?! Nie możliwe!!! Coś musi być nie tak! Porozmawiaj z nią jak najszybciej, lepiej niech ona Ci to powie :3
Merida
- O co jej do jasnej ciasnej chodzi?! - wrzasnęła Anka rzucając listem w ścianę.
Tym razem ja wzięłam czysty pergamin i napisałam do Meridy:
Merido!
Naprawdę nie wiemy o co Ci chodzi! Musiałaś się pomylić. Powiedz nam jasno, czego i od kogo się nasłuchałaś, bo na razie nie mamy pojęcia co masz na myśli.
Elsa
- Zaraz wrócę. - rzuciłam i zeszłam na dół, wysłać list.
Odpowiedzi doczekaliśmy się dopiero wieczorem. Anna przybiegła do mojej sypialni z (rozwiniętym już) pergaminem i jednocześnie przestraszoną i zdziwioną miną.
- O co chodzi? - zapytaliśmy jednocześnie z Jack'iem.
Pokazała nam gestem żebyśmy przeczytali.
Elso!
Na pewno się nie pomyliłam, przestań już być taka tajemnicza, wydało się. Przecież nie masz co ukrywać, to cudna nowina. A kto mi powiedział? Twoja ciotka! Sama do mnie napisała! Może nie jest taka zła, co? No, no, Elsuś. Gratulacje. Jack na pewno będzie cudownym tatusiem.
Merida.
- Elsa.
TA MATKA PUNKI JUŻ MNIE DENERWUJE!!!
OdpowiedzUsuńŁadnie by płonęła w moim ogniu ^^~Willow
Elsa (na razie) nie jest w ciąży ...
Eee nie tego się spodziewałam ;/. Ale mam nadzieję że to co się wydał jest prawdą *,*
OdpowiedzUsuńMatka Punki ma coś nie po kolei w głowie xD na pewno znajdzie się dla niej miejsce w moim królestwie xD
OdpowiedzUsuńŻE CO K***?! XD
OdpowiedzUsuńPuncia i wszystkie rzeczy z nią związane, są dla mnie zabronione!!!
OdpowiedzUsuń