niedziela, 1 listopada 2015

Co z tą lalunią?

Hejo, Dziś skończyłam odwoływać wszystkie sprawy związane z urodzinami i zaczęłam wszystki ustalać od nowa. Gdzieś około południa, nie wiem dokładnie, bo straciłam rachubę czasu postanowiłam pójść do Elsy, ale niestety nie otwierała, więc poszłam z Leną na spacer do miasta. Gdy wróciłam było już ciemno, więc zjadłyśmu z Leną kolację i uśpiłam ją. Gdy spowrotem poszłam do Elsy, tym razem ona mi otworzyła. - O Ania co tu robisz?- zapytała. - Chciałabym wiedzieć co z tą lalunią.- Elsa wpuściła mnie do środka i usiadłyśmy na jej łóżku i opowiedziała mi wszystko po koleji. - Jak myślisz wróci?- zapytałam gdy już skończyła. - Nie ma mowy ja się wszystkim zajmę.- powiedział Jack. - To ja was zostawię.- powiedziałam i wyszłam z pokoju. - Anna

4 komentarze:

  1. Eeej nooo...
    Szo takie krótkie??
    Poza tym...
    Aniuu? Od kiedy wiesz w jakim momencie się ,,ulotnić"?! Xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Anka nam zwariowała! Kiedy ty zaczęłaś dawać Jelsie spokój??? XDDD
    .....gdzir przecinki w dialogach? :3 #CzepiamSiePrzyznajeSie
    Krótkie... ale fajne xd

    OdpowiedzUsuń