Hejo,
Dziś rano byłam wyczerpana całonocną zabawą z Kristoff' em.
- Dzień dobry, księżniczko.
- Dzień dobry handlarzu lodu.- uśmiechnęłam się.
- To co wracamy do...
- Mamo, mamusiu.- usłyszałam płacz Leny.
Ubrałam się szybko i pobiegłam do niej, od razu w pokoju znalazł się Kristoff potem Jack i Elsa.
- Co się stało?- zapytała Elsa.
- Nie wiem.- powiedziałam.
- Ja ją zabawię.- powiedział Jack.
Ja byłam zbyt wyczerpana więc wróciłam do łóżka, ale po 10 minutach poszłam i wzięłam zimną kąpiel na orzeźwienie. Gdy ktoś nagle zapukał w drzwi.
- Aniu jesteś tam? - to była Elsa.
- Tak już wychodzę.- ubrałam suknię i wyszłam.
Elsa siedziała na moim łóżku, a ja podeszłam do mojej toaletki żeby się uczesać i umalować, zaczęłam nucić " Ulepimy dziś bałwana".
- Aniu co ty brałaś?
- To znaczy.
- Wszyscy wyglądają jak zombie po nieprzespanej nocy, a ty wyglądasz i zachowujesz się jakbyś przespała 100 lat.
- A co ja jestem Śpiąca Królewna?
- Nie obrażaj Aurory.
- No cóż, a wracając do tematu to wykąp się w zimnej wodzie zaraz się obudzisz.- i poszłam nalać Elsie wody do naszej łazienki.
- Faktycznie działa.
- Anna.
Pierwsza?
OdpowiedzUsuńPierwsza! Ciekawe po co el przyszła do Anki?
UsuńDruga?
OdpowiedzUsuńDruga XD
UsuńCiekawe to było. Ciekawe co te baby wymyśliły!
Nie rozumiem xd
OdpowiedzUsuńHymnm Jack znowu zamęcza Lenę xD
OdpowiedzUsuńA o co tu chodziło to w ch*j nirozumiem xD