środa, 9 września 2015
Ciąża czy szaleństwo?
Hejo,
Dziś wydarzyły się dziwne rzeczy. Rano do mojego pokoju po śniadaniu wpadła Elsa.
- Aniu, musimy porozmawiać.- spojrzała na Kristoff' a, który od razu wyszedł.
- O co chodzi? Elsa, czy ty się dobrze czujesz?- siostra była w opłakanym stanie, potkrążone oczy, rozmazany tusz do rzęs, miała roztartą szminkę na policzku.
- Nie, Aniu nic nie jest w porządku.
- Elsa powiedz o co chodzi.
- Aniu, ja jestem w ciąży.- Elsa zaczęła płakać.
- To wspaniała wiadomość. Powiedziałaś Jack' owi?
- Jeszcze nie, a powinnam.- Elsa na chwilę przestała płakać.
- Tak, zdecydowanie powinnaś- uśmiechnęłam się.- Elsa wstał i wyszła, a ja zajęłam się Lenką, gdy około południa przyszedł jeden ze gwardzistów.
- Księżniczko, królowa cię wzywa do swojego gabinetu.
- Już idę.- zawołałam jakąs służącą i pobiegłam do Elsy.
- Aniu, musisz mi pomóc.- powiedziała zaraz jak weszłam.
- O co chodzi? Źle się czujesz, może zawołam lekarza?
- Nie, ja po prostu nie mogę się skupić, cały czas myślę o ciąży.
- Musisz się z tym pogodzić i porozmawjaj o tym z Jack' iem.-po tych słowach wróciłam do Lenki, wieczorem do mojego pokoju wpadł Jack.
- Anna, pomocy, Elsa oszalała.
- Na pewno nie jest tak źle.- poszłam za Jack' iem i pożałowałam swoich słów. Elsa biegała od jednej służą ej do drugiej i krzyczała " Jestem w ciąży". Po jakimś czasie udało nam się ją uspokoić i zaprowadzić do łóżka.
- Anna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1.?
OdpowiedzUsuń1. xd
UsuńElso gratuluje xDDD
Oszalałaś... *i ten głos Sheo z YT*
Sheo? Sheo?! GDZIE?!
UsuńUps.. xd
OdpowiedzUsuńChyba coś nie wyszlo; ---;
Ojojoj
Tsecia xD
OdpowiedzUsuńTo na 99,9% szaleństwo (xD) a co do Jack'a to jest nieodpowiedzialnym (przyszłym) ojcem ! ;-; (ps. Elsa spoko wyjdziesz z tego ;D )
Jej!!!!!!!!!!!!! Dożyłam tego momentu :D
OdpowiedzUsuńDobra już nie wytrzymam!
OdpowiedzUsuńHahaha niespodzianka!
Wróciłam, a raczej wróciłam do komentowania ;>
To się nazywa ,, sposób na cionsze"
JEŻELI JESTEŚ OSOBĄ NIEZRÓWNOWAŻONĄ PSYHICZNIE- CZYTAJ NIZEJ V
Moi drodzy. Chciałam podziękować mojej mamie i tacie, którzy mnie stworzyli i nauczyli wielulu rzeczy. Składam wyrazy szacunku, dla mojej nauczycuelki, która nauczyła mnie pisania wyrazu ,,cionsza". Dziękuję mojej po***anej klasie, która nauczyła mnie jak się robi dzieci. No i na koniec. Chciałabym podziękować autorce, za to ze spełniła moje marzenie i na moim ulubionym blogu napisała, że Elsa jest w cionszy. Dziękuję ci. Dziękuję również moim koleżankom z bloga. Tym, które mają mózgi równie patologiczne, jak mój. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego komentarza.
~*~
KOCHAM CIĘ!!!!!!! PO PROSTU CIĘ KOCHAM!!!!!!!! DZIĘKUJĘ ŻE NA NOWO MOGŁAM POWRÓCIĆ! !!!!!!! NA PRAWDĘ NAJLEPSZY BLOG O JELSIE! !!!!!!! (nie obrażam innych tylko jestem taka happy ^^)
Jeśli pytacie o ,, zniknięcie" to... było konieczne do stworzenia potomka :>
Jeszcze raz dziękuję, Dowidzenia!
BIJCIE POKŁONY DAWCY ŻYCIA
WZRUSZYŁAM SIEM !!!<<3 XD :33 0--0 ;-:
UsuńNo ja nie wiem.... Gdybym była na miejscu Elsy: byłabym królową, nie chciała dziecka bo nie jestem jeszcze gotowa to też bym tak biegała. No ale Elsa dopiero teraz mogła zrozumieć, że chce dziecko i tak się cieszy nie mając uśmiechu na twarzy, (miewam tak) że też bym tak biegała i krzyczała ,,jestem w ciąży!" albo ,,będę mieć dziecko!" Jeśli to dziewczynka, proszę, nazwijcie ją Skylar (czytaj:Skajlar) prooszę!
OdpowiedzUsuńRozdział super!
Serio ciąża?! Matko...teraz na pewno coś się wydarzy, dziecko sie urodzi i Happy And!!! Czekałam na akcję lub nute dresczyku, a nie na romanse :/
OdpowiedzUsuńGratulejszyn ;)
OdpowiedzUsuń