Hejo,
Dziś rano, poszłam do pokoju Lenki.
- Część Lenuś, co tam u ciebie słychać?- zapytałam nie licząc na odpowiedź- A ty wiesz że miała byś rodzeństwo.- I kiedy to powiedziałam poczułam nagła chęć na znanie płci dziecka. Poszłam do pokoju doktora i zapukałam.
-Witam księżniczko.
- Witaj, chciała bym wiedzieć jakiej płci było moje dziecko.
- Z tego co wiem od nadwornego lekarza w Grassville to miała być dziewczynka.
- Dziewczynka?- poczułam napływającą falę płaczu, więc czym prędzej poszłam do Lenki.- Lenuś, słonko, miała byś siostrzyczkę... może wymyślimy jej imię?- długo zastanawiałam się nad idealnym imieniem.- Już wiem... Hanna. To co ty na to żeby przeczytać Hannie książkę?- zaczęłam czytać wszystkie książki, później wzięłam małą i zaczęłam jej śpiewać:
Śpij maleńka, śpij Haneczko, nie musisz się bać, mama czuwa przy twym grobie możesz smacznie spać.
Śpiewałam jej to cały czas w kółko, później przyszedł Kristoff.
- Aniu, Kwiatuszku, to jest Lena. I kto to jest Hanna?
- To jest moja córka którą straciłam.
- Aniu, może dasz mi Lenę?- zabrał mi ją z rąk.
- BĘDZIECIE MI TERAZ ZABRAĆ WIDYWANIA SIĘ Z WŁASNĄ CÓRKĄ.- wykrzyczałam to Kristoff' owi prosto w twarz i pobiegłam do łazienki, wypłakać się. Gdy już wyszłam wróciłam do łóżka i nic nie mówiłam, przyszła do mnie Elsa, potem Jack, Kristoff, Hosiwo, znowu Elsa i Jack i znowu Kristoff, wszyscy coś do mnie mówili, ale ja nie notowałam w swoim umyśle co i nie odpowiadałam.
- Anna
PS sorry za problem z samym tytułem, ale wyłączył mi się komputer i tylko tytuł się zapisał :D
1
OdpowiedzUsuńIście ciekawe... Depresja nie jest spoko XD
UsuńAle
OdpowiedzUsuńCo.
;-;?!
Cionsza?!
OdpowiedzUsuńNieee... ;-; śnieszynka na pefno nie jest f cionszy :| Saras to jam popatne f tepresje >.<
Mamy depresyjkę hmmm? Uuuuuu, nie ciekawie mi to wygląda. Tylko jak tu ją pocieszyć? Elsa! Ty coś wymyśl
OdpowiedzUsuńMi i ani na pewno by wystarczyło ,, Aniu jestem w ciąży". Ja nie miałabym focha, Ania depresji, a czytelniczki zaciszu xd
Usuń*zaciesz
UsuńDepresja? Znam to uczucie xd towarzyszyło mi niedawno ale z pomocą pewnej ostrej w słowach pani odeszła xD
OdpowiedzUsuńZaczynam się POWAŻNIE martwić o Anię :/ .....(xD) Elsa zrób coś !!!
OdpowiedzUsuń