piątek, 11 września 2015

Coś jest nie tak

Hejo, Dziś rano wstałam i postanowiłam odwiedzić siostrę ( jak wiecie co do kwesti odwiedzin siostry jestem uparta, mogę nawet wspiać się na szczyt najwyższej góry :D) Zapukałam i tym razem czekałam, aż zostanę zaproszona, w końcu drzwi otworzył Jack. - Hej, Ania.- powiedział i popatrzał na Elsę leżącą w łóżku.- Śnieżynko to Ania dasz radę z nią pogadać? - Tak wpuść ją.- dobiegł cichy głos z pod kołdry. -Ja idę na śniadanie.- powiedział Jack wychodząc z pokoju. - Elsa dobrze się, czujesz?- zapytałam choć znałam odowiedź. - Nie za dobrze.- powiedziała Elsa wychylając się z pod kołdry, była blada jak ściana , miała rozczochrane włosy i podkrążone oczy. - Czy ty wogóle w nocy spałaś? - No nir za bardzo. - Elsa to nie są normalne objawy ciąży, coś jest nie tak. - Aniu, co masz na myśli? - Chodzi mi o to że powinnaś iść do lekarza. A najlepiej gdyby lekarz przyszedł do ciebie. - Ania, ale po co? - Bo jesteś w ciąży i coś jest nie tak, proszę nie pozwól żebyś i ty straciła dziecko, proszę.- chciało mi się płakać na samo wsppmnienie o poprzedniej ciąży. - Aniu nie płacz. Pójdę do lekarza. - Nie, ja lepiej po niego pójdę i go tu przyprowadzę.- poszłam po lekarza, a on poszedł doElsy i kazał mi wrócić do siebie, bi Elsa potrzebuje spokoju. Więc wróciłam do siebie i zajęłam się Lenką. - Anna

10 komentarzy:

  1. ojojojojojojojojojojojoj
    lepiej? nie? :c
    ojpojojojojojoj
    ojojane miejsca podobno się szybciej goją (∩ ͡° ͜ʖ ͡°)⊃━☆゚. * ・ 。゚ madżikal zofja

    OdpowiedzUsuń
  2. Oii..... nie chcemy stracić kolejnej dzidzi! :'(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ehh...jeśli znowu coś napisze, to znowu mnie zhejtujecie, nie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe co się stało el?



    Depresja? ;-;

    OdpowiedzUsuń
  5. Przesyłam falę pozytywnego myślenia :3. Hihi nie to że jestem hip i sem czy coś xd ale są czasem takie dni... ( nie, nie to ;/) kiedy mam głupawkę xd Hihi hehe hyhy Haha papa ^^

    OdpowiedzUsuń