środa, 23 września 2015

W swoich czterech ścianach.

Hejo, Jak wiecie zamknęłam się z Kristoff' em i Leną w jej pokoiku. Tylko w nocy idziemy do naszej sypialni, a drzwi od korytarza zamkneliśmy. Elsa poprosiła jedną ze służących żeby nam przynosiła posiłki, bo wczoraj wieczorem gdy wyszłam Romilda zaraz mnie napadła i zaczęła pytać czy może zająć się Leną, na szczęście byłam obok drzwi sypilani Elsy i Jacka' a. A dziś od rana bawiliśmy się z Leną, a gdy wieczorem przyszli Elsa z Jack' iem, Jack od razu zaczął bawić się z Leną, a ja z Elsą zaczęłyśmy rozmawiać o Romildzie. - Nie uważasz że świrujemy od kąt ciotka jest w Arendelle.- zauważyłam. - Niby czemu? - Chyba cały czas rozmawiamy o ciotce.- gdy tak rozmawiałyśmy okazało się że Jack uśpił Lenkę, więc Jack i Elsa poszli do siebie, a my położyliśmy Lenę i poszliśmy spać. - Anna

3 komentarze: